Kwasniewski Aleksander Dom wszystkich Polska 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

europejsk¹ to¿samoSci¹? Czy Anglia w Unii sta³a siê mniej
angielska ni¿ przed wst¹pieniem? Czy Francja wyzby³a siê
czegoS, co typowe dla jej ducha i stylu? Czy coS z³ego sta³o
siê w³oskiej, duñskiej, holenderskiej odrêbnoSci? Nasza po-
zycja w Unii powinna byæ zarówno polska, jak i europejska.
Europa i jej narody skutecznie broni¹ swych ró¿norodnych
to¿samoSci w³aSnie dlatego, ¿e s¹ zjednoczone.
257
Prawd¹ jest, ¿e narody integruj¹cej siê Europy odczuwaj¹
potrzebê debaty o w³asnej to¿samoSci. Podlega ona ró¿no-
rakim przewartoSciowaniom  tak¿e pod wp³ywem postêpu-
j¹cej uniwersalizacji wielu norm i wzorców kulturowych.
W warunkach nasilaj¹cej siê globalizacji chyba w³aSnie tak
odczuwamy nasz¹ europejskoSæ  jako zakorzenienie
w Swiecie  ma³ej ojczyzny i narodowej kultury, a jedno-
czeSnie w Swiecie europejskich i ogólnoludzkich wartoSci.
W naszym zbli¿aniu siê do Europy trudno mi dostrzec
konflikt Swiatopogl¹dowy czy jakiS dramatyczny spór o wa-
rtoSci fundamentalne. To nie jest tak  jak sugeruje prze-
wrotnie Franciszek Starowieyski swoim obrazem zdobi¹-
cym polskie przedstawicielstwo w Brukseli  ¿e chrzeS-
cijañska Polska zostaje porwana przez pogañsk¹ Europê.
Artysta prowokuje, szuka metafory dla naszych obaw i lê-
ków. Ale przecie¿ musimy zdawaæ sobie sprawê, ¿e unijne
standardy tolerancji i humanizmu nie oznaczaj¹ walki z pol-
sk¹ tradycj¹.
Polska posiada swoje specyficzne, autentyczne wartoSci
i tradycje, które powinna pielêgnowaæ i rozwijaæ. Ale skute-
cznie ich broniæ mo¿e tylko wówczas, gdy nie bêdzie ich
trzymaæ w swego rodzaju skansenie lub twierdzy. Tylko
otwieraj¹c siê na kontakty zewnêtrzne, bêdziemy w stanie
pomna¿aæ nasze duchowe i kulturowe bogactwo. Tym bar-
dziej, ¿e integralnym elementem polskiego dziedzictwa jest
otwartoSæ na Swiat, tolerancja i szacunek dla innych po-
gl¹dów i idei.
Jestem przekonany, ¿e nasze wejScie do Unii Europejs-
kiej nie zagrozi polskiej to¿samoSci. Raczej na odwrót  pod
pewnym wzglêdem krok ten bêdzie swoistym powrotem do
w³asnych, odwiecznych tradycji kulturowych i pañstwo-
wych, ufundowanych przecie¿ w przemo¿nym stopniu na
258
³aciñskim chrzeScijañstwie. To miêdzy innymi dlatego in-
tegracja Polski z Uni¹ spotyka siê z tak wyraxnym popar-
ciem ze strony papie¿a Jana Paw³a II oraz coraz szerszych
krêgów polskiego duchowieñstwa. Idee solidarnoSci, sub-
sydiarnoSci czy poszanowania praw ludzkich nie tylko le¿¹
u podstaw integracji europejskiej, ale s¹ tak¿e mocno zako-
rzenione w dziejach ca³ej cywilizacji ³aciñskiej oraz naszej
narodowej tradycji.
Polska  mówi³ w sejmie papie¿ Jan Pawe³ II, w czasie
pamiêtnej wizyty w czerwcu 1999 roku  ma pe³ne prawo,
aby uczestniczyæ w ogólnym procesie postêpu i rozwoju
Swiata, zw³aszcza Europy. Integracja Polski z Uni¹ Euro-
pejsk¹ jest od samego pocz¹tku wspierana przez Stolicê
Apostolsk¹. DoSwiadczenie dziejowe, jakie posiada naród
polski, jego bogactwo duchowe i kulturowe mog¹ skutecz-
nie przyczyniaæ siê do ogólnego dobra ca³ej rodziny ludz-
kiej, zw³aszcza do umocnienia pokoju i bezpieczeñstwa
w Europie.
Poparcie dla naszych proeuropejskich poczynañ wielo-
krotnie deklarowa³ polski Episkopat oraz rozsiana po ca³ym
Swiecie Polonia. Jej dzia³acze podkreSlaj¹ na ka¿dym kro-
ku, ¿e by³oby to ukoronowanie ich starañ i walki o woln¹
i dostatni¹ Ojczyznê. W³aSnie dziêki takiej powszechnej
zgodzie Polaków ponad politycznymi i historycznymi po-
dzia³ami mo¿liwe by³o przyst¹pienie Polski do Sojuszu Pó³-
nocnoatlantyckiego. I mo¿liwe bêdzie  w co g³êboko wierzê
 rych³e cz³onkostwo naszego kraju w Unii Europejskiej.
WejScie do Unii nie jest oczywiScie lekarstwem na wszyst-
kie kompleksy czêSci naszego spo³eczeñstwa. A z nich w³aS-
nie czasami wyrasta eurosceptycyzm i owo trwo¿liwe po-
szeptywanie o europejskiej przysz³oSci. Nie mySlê dokony-
waæ wiwisekcji narodowej duszy, lecz nie znajdujê dzisiaj
259
uzasadnienia dla pozy  wiecznej ofiary , w jakiej niektórzy
chcieliby ci¹gle widzieæ Polskê. Ta postawa niepotrzebnie
odwraca uwagê od rzeczywistych problemów, odbieraj¹c
pewnoSæ siebie i wytracaj¹c spo³eczn¹ energiê. To droga [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • stargazer.xlx.pl