[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Ich "schlebianie" ci i poleganie na tobie może początkowo mile łechtać próżność,
a ich dary materialne są bardzo atrakcyjne, ale w ostateczności zauważysz, że
płacisz za nie z dużą nawiązką.
Nie trać swojego czasu dla ludzi, którzy w końcu doprowadzą do twojego
zniszczenia, zamiast tego skoncentruj się na tych, którzy docenią twoją
odpowiedzialność wobec nich i podobnie poczują się odpowiedzialni za ciebie.
A jeśli ty jesteś psychicznym wampirem - uważaj! Strzeż się satanisty - jest
on gotów i chętny z radością wbić ci przysłowiowy kołek w serce!
22
ZASPOKOJENIE... NIE PRZYMUS
NAJWY%7Å‚SZYM POZIOMEM LUDZKIEGO ROZWOJU JEST ZWIADOMOZ
CIAAA! Satanizm zachęca swoich wyznawców do oddawania się naturalnym
pożądaniom. Tylko robiąc to możesz być osobą w pełni zadowoloną, pozbawioną
frustracji, które mogą stać się szkodliwe dla ciebie i innych wokół. Dlatego
najprostszy opis wiary satanistycznej to: ZASPOKOJENIE ZAMIAST
WSTRZEMIyLIWOZCI. Ludzie często mylą przymus z zaspokojeniem, ale istnieje
pomiędzy nimi ogromna różnica. Przymus nigdy nie jest tworzony przez
zaspokojenie, lecz przez niemożność jego osiągnięcia. Sprawienie, że coś jest
tabu, służy tylko zintensyfikowaniu pożądania. Każdy lubi robić rzeczy, o których
powiedziano, że są zabronione. "Najsłodsze są zakazane owoce".
Słownik encyklopedyczny Webstera definiuje zaspokojenie w ten sposób:
"Oddawać się czemuś: nie powstrzymywać się i nie przeciwstawiać; dawać wolny
dostęp do: zadawalać poprzez uleganie; oddawać się". Definicja przymusu w
słowniku brzmi: "Czynność polegająca na zmuszaniu lub doprowadzania do
czegoś pod psychiczną lub fizyczną presją; skrępowanie woli (obowiązkowe,
obligatoryjne)". Innymi słowy, zaspokojenie sugeruje wybór, podczas gdy
przymus wskazuje brak wyboru.
Gdy ktoś nie ma właściwego upustu dla swoich pragnień, zaczynają one szybko
narastać i prowadzą do przymusu. Jeżeli każdy dysponowałby właściwym
miejscem i czasem przeznaczonym na okresowe zaspokojenie swoich osobistych
pragnień, nie obawiając się zakłopotania i bez konieczności wymówek,
stworzyłby im wystarczające ujście, co na całym świecie doprowadziłoby do życia
pozbawionego frustracji. Ludzie mogliby swobodnie oddawać się wszelkim
wybranym przez siebie przedsięwzięciom zamiast wypełniać swoje obowiązki na
pół gwizdka i niweczyć swoje twórcze siły poprzez powstrzymywanie swoich
naturalnych pragnień. Dotyczy to większości przypadków, ale zawsze znajdą się i
tacy, którzy lepiej pracują, gdy są pod presją.
W ogóle ci, którzy do osiągnięcia pełni swych możliwości potrzebują
przezwyciężenia szeregu trudności, czują w sobie powołanie artystyczne. (W
dalszej części powiemy o tym więcej przy opisie spełnienia poprzez
samoograniczenie). Nie znaczy to, że wszyscy artyści pasują do tej kategorii.
Przeciwnie, wielu artystów nie potrafi tworzyć, jeśli ich podstawowe, zwierzęce
instynkty nie zostanÄ… zaspokojone.
Zazwyczaj nie jest to artysta ani indywidualista, ale przeciętny mężczyzna
lub kobieta ze średniej klasy, którym brak właściwego ujścia dla własnych
pożądań. Ironia polega na tym, że odpowiedzialna, szanowana osoba - nieomal
podpora społeczeństwa - otrzymuje w zamian najmniej. To osoba, która zawsze
musi być świadoma swoich "moralnych obowiązków" i której odmawia się
normalnego zaspokojenia naturalnych pożądań.
Religia satanistyczna uważa to za ogromną niesprawiedliwość.
Ten, kto odnosi się z szacunkiem do swoich powinności, ma najsłuszniejsze
prawo do wybranych przez siebie przyjemności bez narażania się na krytykę ze
strony społeczeństwa, któremu służy.
W końcu została stworzona religia (satanizm), która wychwala i nagradza
wszystkich wspierających społeczeństwo, w którym żyją, zamiast potępiać ich za
ludzkie potrzeby.
W każdym zbiorze zasad (religijnych, politycznych lub filozoficznych) można
znalezć coś dobrego. W szaleństwie hitlerowskich koncepcji jedna rzecz stanowi
wyrazny tego przykład - "siła poprzez radość!" Hitler nie był głupcem oferując
Niemcom szczęście na poziomie osobistym, aby zapewnić sobie ich lojalność i
wykorzystać do maksimum ich zdolności. Ustalono wyraznie, że większość
chorób ma naturę psychosomatyczną, a choroby psychosomatyczne są
bezpośrednim wynikiem frustracji. Mówiono, że "dobrzy umierają młodo". Dobrzy
23
- według chrześcijańskich standardów - naprawdę umierają młodo. To właśnie
niezaspokojenie naturalnych instynktów prowadzi do przedwczesnego
wyniszczenia naszych umysłów i ciał.
Za bardzo modne uznano koncentrowanie się na poprawianiu stanu umysłu i
ducha oraz wyrażanie opinii, że dostarczanie przyjemności ciału (tej skorupie,
bez której umysł i duch nie mógłby istnieć) jest wstrętne, brutalne i w złym
stylu. OSTATNIMI CZASY WIKSZOZ LUDZI, KTÓRZY UWA%7Å‚AJ SI ZA
WYZWOLONYCH, POZOSTAWIAA NORMALNOZ, ABY "PRZEJZ NA POZIOM"
IDIOTYZMU.
Zwijanie się w kłębek, stosowanie dzikiej i egzotycznej diety, takiej jak
brązowy ryż i herbata - podobne środki mają rzekomo sprawić, że ci nieboracy
znajdą się na wyższym poziomie duchowego rozwoju.
"Pomyje!" - mówi Satanista. Wolałby raczej zjeść dobry kawałek mięsa,
poćwiczyć swoją wyobraznię i przejść na wyższy poziom zrozumienia poprzez
psychiczne i emocjonalne zaspokojenie. Satanista uważa, że po tak wielu
wiekach dzwigania jarzma bezsensownych religijnych wymogów każdy chętnie
wykorzysta szansę, aby być w końcu człowiekiem!
Jeżeli ktoś myśli, że drogą powstrzymywania swoich naturalnych pragnień
może uniknąć mierności, powinien zapoznać się z mistycznymi wierzeniami
[ Pobierz całość w formacie PDF ]