[ Pobierz całość w formacie PDF ]
fatalnych skutkach utrwalonego w latach 1989-199) sopjuszu czerwonych i różowych ,
Kwaśniewskiego, Geremka i Michnika, o utrzymywaniu się rządów czerwonych dynastii w
tak wielu sferach polskiego życia. Tego typu książka powinna pokazać również fatalne skutki
planu Sorosa-Sachsa-Balcerowicza dla Polski, zaakcentować jak Zachód narzucił nam korzystną
tylko dla niego neokolonialną politykę, eksploatującą Polskę. Książka ta przypomniałaby, że
korzystną tylko dla państw Zachodu, niszczącą Polskę terapię szokową narzucono nam wbrew
ostrzeżeniom wielu wybitnych zachodnich ekonomistów. (Por. szeroki wybór ich ostrzeżeń w
opracowanym przeze mnie haśle Balcerowicza planu krytyki. Opinie zagraniczne w
Encyklopedii Bialych Plam ,Radom 2000, t. II, s.237-246). Warto tu przypomnieć, że od
początku mieliśmy do czynienia ze skrajnie cyniczną neokolonialną polityką Zachodu wobec
wyzwolonych od komunizmu krajów Europy środkowo-wschodniej. Ujawnił to bardzo
wcześnie Peter Gowan w znakomitym szkicu publikowanym w World Policy Journal . Gowan
już wtedy dokładnie przepowiedział cały scenariusz wrogiego przejęcia gospodarek Europy
środkowo-wschodniej przez Zachód, planujący systematyczną neokolonizację naszego regionu.
Prognozy Gowana sprawdziły się pod każdym względem i dlatego są dziś tym bardziej
szokujące w swej wymowie. Ciekawe, że ostrzeżenia Gowana błyskawicznie przedstawił Daniel
Passent na łamach Polityki z 15 lutego 1992 r. Passent, stary komunistyczny propagandzista
zrobił to z ogromną satysfakcją, gdyż referowany przez niego Gowan wskazywał, że Zachód
wcale nie zamierza wspierać antykomunistów w tej części Europy, że nic tu go w ogóle nie
obchodzi poza maksymalnymi zyskami dla siebie. Oto jak referował Passent poglądy Gowana na
politykę Zachodu wobec nas: Celem tej polityki wedle autora jest wyłącznie neokolonializm, a
nie żadne ideały polityczne. Zachód np. nie zgłasza pretensji z powodu obecności w życiu
publicznym naszej części Europy byłych komunistów, nie wzywa do dekomunizacji, nie razi go
była nomenklatura i jej spółki, ba, Zachód wcale nie popiera ugrupowań najbardziej
antykomunistycznych w Europie Wschodniej. Co innego zaprząta umysły polityków
Waszyngtonu czy Bonn. Im chodzi o to, twierdzi Gowan, żeby nasza część Europy wyszła z
68
całej tej rewolucji cała, ale wycieńczona, by Polska, Czecho- Slowacja, Węgry, Rumunia i
Bułgaria każde w pojedynkę czołgało się do Zachodu, by nie powstała w tej części Europy
żadna wspólnota, która wzmocniłaby jej głos, żeby każdy jadł z ręki, a nikt nie mógł
ukąsić. (Podkr.-JRN). Zdaniem Gowana, to w Europie Wschodniej następuje świadoma rujnacja
gospodarki pod dyktando MFW, popychanie do wolnego rynku za wszelką cenę (& ) Zachód
pogania- szybciej, szybciej, szybciej & Nie zwracać ziemi byłym właścicielom, bo to tylko
opóżnia i komplikuje sprawę. Nie oddawać fabryk załogom, bo syndykalizm jest mało wydajny
i nie stwarza możliwości Zachodowi. Wyprzedawać cudzoziemcom i własnym nabywcom (& )
Wszystko to, twierdzi Gowan, Zachód czyni dla pieniędzy. Jest to świadome imperialistyczne
dążenie do zagarnięcia jak najszybciej atutów gospodarczych regionu i zniszczenia reszty, by
przekształcić te kraje w zacofane neokolonie. Rekiny i cwaniacy krążą po regionie, polując na
wielkie zyski (& ) To Zachód, obejmując kontrole nad tą częścią przemysłu Europy Wschodniej,
która da się wykorzystać, będzie decydował o jej miejscu w międzynarodowym podziale pracy.
To miejsce ma być wygodne dla Zachodu, a nie dla Wschodu .
Na Zachodzie jest bardzo wielu nonkonformistycznych ludzi, zbuntowanych przeciw tyranii
globalizmu. Myślę, że lektura proponowanej książki, która pokazywałaby, do jakiego stopnia
zachodnie siły neokolonialne oszukały Polskę i zrobiły ją swoją ofiarą w ostatnich dwóch
dziesięcioleciach, wywołałaby swego rodzaju kurację wstrząsową wśród wielu zachodnich
czytelników. Zyskalibyśmy w ten sposób na Zachodzie sojuszników w walce przeciwko
[ Pobierz całość w formacie PDF ]