[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zepsute zęby, małe zło chowa się w maleńkiej studzience, do której nie mieszczą się nasze wielkie,
coraz większe ręce. My musimy korzystać z dużego zła, z prawdziwego zła dla dorosłych, pić
alkohol, dotykać mężczyzn, palić papierosy.
A potem nagle się rozmyślamy, na chodniku widziałyśmy dwóch przytulonych chłopców,
byli malutcy i syjamscy jak wytaczające się z ogniska kartofelki. Byli zrośnięci szczerbami,
zrośnięci ramionami z zapałek, pękatymi brzuszkami, trzymali wielką piłkę, mieli czapki, mieli
czerwone rączki, różowe płomyki języczków, które ciągnęli za sobą jak flagi, flagi różowego
państwa, królestwa kredek i ten większy śpiewał: lubię cię kolego! Zostawili po sobie smugi, a my
oddychałyśmy tym różowym powietrzem i wiedziałyśmy, że to się nie dzieje codziennie. Dwa małe
bożki spacerujące chodnikiem, szczerbaci państwo młodzi, w tym miejscu powinno się postawić
świątynię i wszystkie wzniesione tu modlitwy, złożone podania, wypowiedziane życzenia zostałyby
spełnione. Mały, śmiejący się Bóg by je spełnił, bawiąc się wełnianą brodą, popękane usta
posmarowałby kremem nivea, naprawiłby wszystkie zadrapania taśmą klejącą i klejem szkolnym.
137
Dorota Masłowska - Wojna Polsko-Ruska Pod Flagą Biało-Czerwoną
I to przychodzi gwałtownie jak zapalone światło, jak tłukąca się szklanka, wracając z parku
czujemy, jak śmietnik śmierdzi i nagle bierzemy do rąk zapalniczki, podpalamy ten śmietnik i
patrzymy na płomienie, co jak wściekłe pomarańczowe kwiaty zaczynają zakwitać wzdłuż ściany, i
głośno się śmiejąc, uciekamy.
A kiedy będziesz wychodził, pośliń palec i wytrzyj plamy z poręczy, przetrzyj z kurzu
skrzynkę na listy. I przyjrzyj się ścianie. Proszę, dopiero co było pomalowane, przyszły te niesforne
dzieciaki i napisały: szatan. Chociaż inne stronnictwo prowadzi w sondażach.
138 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • stargazer.xlx.pl